„Monster” to nieskomplikowane kino, sprawną ręką prowadzone w sposób niezwykle satysfakcjonujący, ale też niepozostawiający zbyt wiele miejsca na własne reinterpretacje.
przeczytaj recenzję
„Mario” nie epatuje wielkimi nazwiskami, nie miał też zbyt dużego budżetu, ale tak jak w piłce nie zawsze decydują pieniądze, a zapał, talent i ciężka praca.
przeczytaj recenzję
Z jednej strony chciałbym polecić jako odważne podejście do nieco bezczelnej i dość brutalnej czarnej komedii, jednak z drugiej strony mając świadomość, że nie jest to podejście szczególnie udane.
przeczytaj recenzję
Amatorzy nie tylko naświetlają problemy związane z niepełnosprawnością, ale też dają szansę pokazać aktorom z “Biura rzeczy osobistych” jak wspaniale potrafią realizować się na scenie.
przeczytaj recenzję
Oglądając „Trafikanta” nie sposób pozbyć się wrażenia, że jego twórcy mieli olbrzymie ambicje. Film ten stara się poruszać wiele tematów i oddziaływać z widzem na kilku płaszczyznach.
przeczytaj recenzję
„Słodki koniec dnia” nie jest z pewnością arcydziełem pozbawionym wad, a jego mocne polityczne zabarwienie może irytować niektóre osoby.
przeczytaj recenzję
Nie jest to co prawda szczytowe dzieło Pasikowskiego, ale z pewnością ma charakter uniwersalnego filmu, ukradkiem przemycającego wiedzę o historii Polski, podczas atrakcyjnego seansu.
przeczytaj recenzję
Chociaż nie sposób odmówić twórcy Pitbulla rozmachu i pomysłowości, tym razem stworzył on produkt absolutnie nie nadający się do kinowej konsumpcji.
przeczytaj recenzję
Najnowszy projekt spod znaku KSW, jakim jest “Underdog”, znalazł się w ciężkiej sytuacji. Nie sposób wszak zrobić dobre kino, bazując na złym scenariuszu.
przeczytaj recenzję
„Czarne lustro: Bandersnatch” dostarcza przede wszystkim znakomitej rozrywki, pozwalając przeklikać się przez kolejne alternatywne rzeczywistości.
przeczytaj recenzję